sobota, 11 października 2014

Kult Szatana w Muzyce Rockowej

W Stanach Zjednoczonych i na forum międzynarodowym istnieje organizacja o nazwie "WICCA" - związek czarodziejów i spisko-wców. Jego liczni członkowie po-siadają trzy koncerny płytowe. Zadaniem każdej płyty jest od-działywanie na moralne zniszcze-nie i wewnętrzne rozbicie dzisie-jszej młodzieży. W gruncie rzeczy na płytach praktykowany jest kult diabła i poświęcenie osoby diabłu.
WICCA wypromowała wielu arty-stów i uczyniła ich popularnymi. Płyty, które są wydawane przez artystów tego związku, dokładnie opisują stan duszy, który odpo-wiada uzależnieniu od diabła i zaprasza ludzi do świętowania sławy, czci i chwały szatana.
Niezauważalne dźwięki
Zespół 'Rolling Stones', należy do sekty satanistycznej z okolic San Diego. W swoich utworach, może nie we wszystkich tytułach, ale w większości nagrań, głoszą oni zasady tych, którzy poświęcili się kultowi szatana.
Inna znana grupa 'Garry Funkell' produkuje ten sam rodzaj muzyki. Związek obrał sobie za cel rozpro-wadzanie szczególnie tych płyt, które koncentrują się na ideologii wprowadzania młodzieży w sata-nizm.
Wszystkie poświęcone szatanowi płyty są ugruntowane na tych samych zasadach. Jedną z nich jest rytm, nazywany beatem, który wywołuje odpowiednie ruchy takie jak występują podczas stosunku seksualnego. Nagle ma się uczucie, że się dostało szału. Stąd też istnieją wypływające z tego przypadki histerii, w których po-przez beat instynkt seksualny wzrasta do bardzo wysokiego poziomu.
Do tego świadomie wybierane jest natężenie dźwięku: siedem decy-beli powyżej granicy tolerancji systemu nerwowego. Jest to dokładnie obliczone: kiedy młodzi ludzie są pod wpływem takiej muzyki przez określony czas pojawia się pewien rodzaj depresji, buntu i agresji. Oni nie wiedzą dlaczego tak się dzieje, myślą, że w gruncie rzeczy nie robili nic innego poza słuchaniem muzyki. Jest to rezultatem pobudzenia systemu nerwowego, którego konsekwencją jest nakłonienie słuchaczy do urzeczywistnienia beatu, którego słuchali przez cały wieczór.
Do tego dochodzą niezauważalne dźwięki poziomu ludzkiego słysze-nia. Są to harmonie następstw od 3.000 drgań na sekundę. Słuchacze nie mogą tego słyszeć, ponieważ leży to w obszarze wysokich tonów. Wyzwala to w ich mózgach wydzielanie się sub-stancji, która ma takie samo działanie jak narkotyk. Substancja ta jest naturalnym narkotykiem wytwarzanym przez ludzki mózg. Niektórzy mają poczucie wyobco-wania i jest to zamierzone pobudzenie w ich zapotrzebowaniu na narkotyki lub na kontynuowanie pozostałych uczuć.
Ustanowienie władzy uniwersalnej
Oprócz tego płyty te mają znaki święceń rytualnych w ramach czarnej mszy. Zanim płyty tego rodzaju zostaną wypuszczone na rynek, każda z nich podczas specjalnego rytuału związanego z czarną mszą, zostaje poświęcona szatanowi.
Kto zada sobie trochę trudu, by rozszyfrować teksty różnych piose-nek stwierdzi, że ich tematy są ogólnie te same: przeciwstawienie się rodzicom, społeczeństwu, wszystkiemu co istnieje. Wyzwo-lenie popędu seksualnego jest warunkiem osiągnięcia stanu anarchii, która prowadzi do usta-nowienia uniwersalnej władzy sza-tana.
Kto potrafi przeciwstawić się tym niebezpiecznym wpływom , które mają tak wielu wspólników na drodze spisku i nienawiści?
"I zawrzał smok gniewem na nie-wiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świa-dectwie o Jezusie.Chrystusie" OBJ 12:17
Wiosną 1982 roku angielska grupa rockowa Led Zeppelin została oskarżona przez sąd kalifornijski o wpływ szatańskich i niezau-ważalnych treści na płycie "Schody do nieba". Część tekstu brzmi: ‘’Kiedy patrzę na zachód czuję, jak mój duch krzyczy o wolność." Tekst ten puszczany od tyłu brzmi: "Muszę żyć dla szatana. Tak, do diabła, nie bój się diabła, nie bądź idiotą. Chcę, żeby Pan padł na kolana przed diabłem."
Pogwałcenie świadomości
Badania wykazały, że 18% samobójstw wśród młodzieży i wiele aktów przemocy ma związek z "Rock'n Rollem". Bez wątpliwości

istnieje związek pomiędzy rockiem, a narkotykami: jak przykładowo pokazują to zespoły The Beatles w "Yellow submarine" i Rolling Stones z "Brown Sugar" (heroina). Istnieje także związek pomiędzy rockiem i okultyzmem, który prowadzi do kultu szatana; przykładem jest piosenka Beat-lesów z roku 1968, "The Devil's White Album".
Na płycie tej po raz pierwszy przesłano informacje do podświa-domości, aby przekazać "ewa-ngelię szatana". W ten sposób rock przejmuje drogę diabelskiej perwersji, dalej propagowanej przez Rolling Stones, The Who, Black Sabbath, Led Zeppelin, Kiss (skrót od Knights in Satan's Service - Pachołkowie w służbie szatana) i inne grupy.
Proces wytoczony przez orga-nizację ochrony konsumenta w Kalifornii sprawił, że opinia publi-czna dowiedziała się, o niezau-ważalnych informacjach kiero-wanych do podświadomości. Infor-macje te nie mogą być zauwa-żone przez zewnętrzne zmysły i tym samym nie ma żadnej możliwości obrony przed tym rodzajem agresji. Podświadomość jest w stanie rozszyfrować te informacje i poprzez pamięć wpłynąć na świadomość.
Informacje przekazywane przez rock są różne: perwersje seksu-alne, rewolty przeciw istniejącemu porządkowi, namawianie do samo-bójstw, przemocy oraz morderstw i ostatecznie do poświęcenia się diabłu. Informacje te przeka-zywane są w back-masking co oznacza od tyłu. Jeśli nagranie puszczone będzie od tyłu zostaną one natychmiast rozpoznane przez świadomość.
Bezsłowny, niezauważalny sygnał do biologiczno-psychologicznych organów ciała przekazywany jest przez synkopiczne beat-rytmy, które wpływają szczególnie na seksualność. Innym środkiem sterującym jest sprzężony z muzyką stroboskop (efekt świetlny), który znacznie obniża zdolność orientacji, osądzania i refleksu. Szczególnie obniżona jest zdolność osądzania, przez co wejście niezauważalnych infor-macji słownych jest istotnie ułatwione.
Człowiek jest bezradny wobec tej techniki. Kilka przykładów: "Fire on High" zespołu Electric Light Orchestra puszczony od tyłu: "Muzyka jest odwracalna, ale czas nie. Zawróć". Piosenka Beatlesów "Number Nine" puszczona od tyłu: "Turn me on dead man!" (sprośne wyrażenie przeciw Chrystusowi).
Świadomie w służbie szatana
Aby wytłumaczyć myśli Beatlesów prześledźmy trzy wypowiedzi z roku 1966. John Lennon: "Chrześ-cijaństwo zaniknie - jesteśmy dzisiaj bardziej popularni od Jezusa."
Paul McCartney: "...żaden z nas nie wierzy w Boga."
Ringo: "W żadnym razie, czy nam wierzycie, czy nie, nie jesteśmy antychrystem, jesteśmy tylko przeciwnikami papieża i Chrześ-cijan."
Inne teksty puszczone od tyłu grupy Kiss: "Zjednoczcie się! Jeśli mnie kochasz, to kalecz się! Sam diabeł jest twoim bogiem!"
Black Sabbath: "Jezu, jesteś obrzydliwy!" i "Weź swój znak i żyj!" Chodzi o wyciśniętą na okładce płyty liczbę 666, znak antychrysta.
Oczywiście istnieje także wystar-czająco dużo bezpośrednich diabelskich informacji. Autor piosenek rockowych informuje: "Wybrałem grupę hardrockową ACDC, ponieważ skrót ten oznacza 'Antichrist, death to Christ' ('Antychryst, śmierć dla Chrystusa'). Grupa ta śpiewa chwałę dzwonom piekielnym: 'Hells Bells'".
Wielkie gwiazdy muzyki rockowej dobrowolnie i świadomie stanęły do służby szatanowi. Alice Cooper: "Podczas pokazu spirytystycznego duch obiecał mi dużą sławę i panowanie nad światem poprzez muzykę rockową i bogactwo w nadmiarze. Jedyną rzeczą, której ode mnie zażądał było moje ciało, chciał aby należało do niego, i tak stałem się sławny na cały świat, pod imieniem, które dał mi jako jednemu ze swoich, Alice Cooper."
Natężenie dźwięku do 120 decybeli i promienie laserowe (które kiedy trafią w oko powodują oślepienie) są stosowane w niektórych dysko-tekach i przyczyniają się do nieodwracalnych szkód.
Zgodnie z amerykańskimi bada-niami z roku 1981, 87% całej mło-dzieży słucha codziennie od 3-5 godzin muzyki rockowej. Od kiedy wprowadzono walkmeny, średnia ta podniosła się na 7-8 godzin dziennie. 90% sprzedanych na całym świecie płyt, stanowiły płyty z muzyką rockową: 130 milionów rocznie. Nie włączając 100 milio-nów albumów, które rocznie są sprzedawane przez przemysł muzyki rockowej.
Muzyka rockowa, jej rytmm, który stymuluje człowieka i treść, która jest zazwyczaj niemoralna i bluź-niercza, zachęca do grzechu. Ktokolwiek słucha jej często, narażony jest na niebezpie-czeństwo odejścia od Boga.
Bob Larson już jako piętnastolatek był disck jokey'em i leaderem własnego zespołu rockowego. Ale później nawrócił się na chrze-ścijaństwo, stwierdza w swojej książce "Rock and the Church", że “Ewangelia Rockowa” nie może być używana w kościele, ponieważ te dwie rzeczy nie mogą iść razem w parze. Jego zdaniem ci, którzy uszli więzom muzyki rockowej powinni zniszczyć wszystkie nagrania i wszystkie kasety i płyty, które posiadają.

Brak komentarzy: